Do zdarzenia doszło w środę, 7 listopada, w Kupieninie (pow. świebodziński). Kierujący ciągnikiem wjechał na przejazd kolejowy i wtedy zgasł mu silnik. Pociąg relacji Berlin-Warszawa roztrzaskał przyczepę. Kierowcy nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło około godz. 11.00. Na przejazd kolejowy w Kupieninie wjechał ciągnik rolniczy z przyczepą. – Z wstępnych ustaleń wynika, że właśnie na przejeździe kierowcy zgasł silnik ciągnika – mówi asp. szt. Łukasz Szymański ze świebodzińskiej policji. Wtedy w naczepę ciągnika uderzył pociąg relacji Warszawa-Berlin.
Na miejsce natychmiast przyjechały służby ratunkowe. Kierowca ciągnika może mówić o cudzie. Lokomotywa rozpędzonego pociągu uderzyła w naczepę rozrywając ją na kawałki. Naczepa na szczęście oderwała się od ciągnika, który pozostał nietknięty. Dzięki temu lokomotywa nie pociągnęła ciągnika. Tylko dlatego kierowcy nic się nie stało.
Miejsce zdarzenia zabezpiecza świebodzińska policja oraz straż pożarna. Na miejsce zdarzenia jedzie również prokurator oraz przedstawiciele kolei. Jest też SOK. Zdarzenie będzie rozpatrywane najprawdopodobniej pod kątem spowodowania przez kierującego ciągnikiem zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym.
Ruch pociągów na trasie został wstrzymany. Nie ma jeszcze decyzji w sprawie pasażerów pociągu relacji Warszawa-Berlin, którzy utknęli w okolicach Kupienina.