Do wypadku doszło w niedzielę, 24 lutego, w Zwierzynie (powiat strzelecko-drezdenecki). Na łuku drogi pijany kierujący renault megane wypadł z drogi, wjechał na chodnik i tam potrącił kobietę oraz trzech nastolatków. 27-latek wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Dziś zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
27-letni Kamil P. na łuku drogi w Zwierzynie, kierując stracił panowanie nad autem. Samochód postawiło bokiem i z całym impetem wjechał na chodnik ścinając znajdujące się tam osoby.
Chodnikiem szło trzech 15-latków i 43-letnia kobieta. – Czworo niewinnych ludzi, którzy przez bezmyślność 27-latka otarło się o śmierć. Ranni zostali przetransportowani do szpitali. Chłopcy do placówki zdrowia w Gorzowie, kobieta zaś do Drezdenka – mówi nadkom. Marcin Maldy, rzecznik lubuskiej policji.
Na miejscu zjawiła się załoga pogotowia ratunkowego, policjanci i strażacy. W pierwszej kolejności udzielono pomocy rannym osobom. Policjanci przeprowadzili dokładne oględziny miejsca zdarzenia.
– Zabezpieczone ślady i efekty pracy wykonanej na miejscu posłużą w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym – mówi nadkom. Maludy. Kierowca renault był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Mężczyzna doznał niegroźnych obrażeń. Kiedy wytrzeźwieje zostaną z nim przeprowadzone czynności procesowe i usłyszy zarzuty.
Tylko w 2018 r. lubuska policja przeprowadziła blisko 600 tysięcy kontroli trzeźwości kierowców. I to tylko sama „drogówka”. Dzięki temu zatrzymano aż 2,5 tys. pijanych kierowców. Liczba ta wyraźnie spada, bo w 2016 r. pijanych na lubuskich drogach było aż 3,6 tys. W 2008 r. lubuska policja zatrzymała, uwaga, aż 9 tys. pijanych kierowców. – Zawsze znajdą się tacy jak 27-latek, którzy nie liczą się nie tylko ze zdrowiem i życiem swoim, ale i innych. Dlatego kontrole te będą przez policjantów kontynuowane – mówi nadkom. Maludy.
