W sobotę, 23 sierpnia, policjanci z drogówki wschowskiej komendy zatrzymali kierowcę Kii, który jechał z prędkością 111 km/h w obszarze zabudowanym. Mundurowi ukarali kierującego mandatem i zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące.
W sobotę funkcjonariusze wschowskiej drogówki kontrolowali prędkość w miejscowości Gola w gminie Szlichtyngowa. Podczas pomiarów zauważyli, że jeden z kierowców rozpędził swój pojazd do 111 km/h mimo tego, że jechał w obszarze zabudowanym. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Policjanci zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą siedział 34-letni mieszkaniec gminy Wschowa. Został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem w wysokości 2 tys. zł i 14 punktami karnymi. – Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, więc przez kolejne trzy miesiące nie będzie mógł wsiadać za kierownicę – podał asp. Marek Cieślakowski, rzecznik wschowskiej policji.
Jazda z nadmierną prędkością jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Od początku roku wschowska drogówka zatrzymała 10 praw jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Tylko podczas ogólnopolskiej akcji „Prędkość”, która odbyła się 14 sierpnia w powiecie wschowskim trzech kierowców straciło prawo jazdy na trzy miesiące. – Mimo wysokich grzywien i dużej ilości punków karnych nadal zdarzają się kierujący łamiący ograniczenia prędkości – mówi asp. Cieślakowski. Na stronach internetowych policji jest zamieszczona mapa wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym, które wydarzyły się w wakacje. Każdy taki punkt to ogromna tragedia. Do wielu z nich doszło właśnie przez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.