Kierowca mazakiem wymalował stałe elementy tablicy rejestracyjnej. Mazakiem również zrobił jedną z cyfr. Resztę liter i cyfr wykonał z gąbki i przybił do płytki z pleksy.
Za taką tablicę rejestracyjną policjanci mogli jedynie zabrać dowód rejestracyjny. Została przez kierowcę wymalowana mazakiem,tak jak cyfra i stałe elementy tablicy. Reszta cyfr i liter została wykonana z miękkiej gąbki i przybita do kawałka pleksy. Zabrakło tylko gwiazdek Unii Europejskiej. Pewnie były za trudne do namalowania.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---