Świebodzińska Prokuratura Rejonowa ustala kim jest człowiek znaleziony martwy w strumieniu między Myszęcinem a Szczańcem.
Na zwłoki w strumieniu natrafił mieszkaniec okolicy 4 grudnia b.r. Powiadomił policję. Na miejsce dojechał prokurator. – Zwłoki zostały znalezione w bardzo dużym stopniu rozkładu – mówi prokurator Krzysztof Pieniek, zastępca Prokuratora Rejonowego w Świebodzinie.
Ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Wynika z niej, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. –Nie ma dowodów świadczących o udziale osób trzecich – wyjaśnia prokurator Pieniek.
Prokuratura ma podejrzenia, że ciało to zaginiony przed kilkoma miesiącami mieszkaniec okolicy. – Mamy podejrzenia. Muszą je potwierdzić jednak badania DNA – mówi prokurator Pieniek.