Tak policjanci zatrzymali morderców 72-latka. To zielonogórzanie (FILM, ZDJĘCIA)

Kryminalni krośnieńskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn w sprawie zabójstwa 72-letniego mężczyzny, do którego doszło w wigilijną noc. Na miejscu zabezpieczono ślady kryminalistyczne mające związek ze zdarzeniem, a także narzędzia mogące służyć do przestępstwa. Zebrany materiał dowodowy, poprzedzony wielogodzinną pracą policjantów doprowadził do postawienia 38 i 40-latkowi zarzutu dokonania zabójstwa. Nadto do sprawy kryminalni zatrzymali 37-latka, podejrzanego o udzielenia pomocy w kradzieży z włamaniem do domu. Decyzją sądu mężczyźni najbliższe miesiące spędzą w areszcie.

W środę, 25 grudnia, dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zwłokach mężczyzny znalezionych w jednym z domów w Gostchorzu koło Krosna Odrzańskiego. – Pomieszczenia były splądrowane, a ciało mężczyzny skrępowane taśmą – mówi om Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zastępca komendanta policji w Krośnie Odrzańskim ogłosił alarm dla jednostki. Do akcji zaangażowano funkcjonariuszy wszystkich pionów, a także  przewodnika z psem tropiącym z Zielonej Góry. Sprawdzany był każdy trop. – W tym samym czasie, na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowały zespoły dochodzeniowo-śledcze wraz z technikami kryminalistyki, którzy przez wiele godzin zabezpieczali ślady i dowody – mówi kom. Kulka.

Dzięki dużemu zaangażowaniu  policjantów kryminalnych z krośnieńskiej komendy, prowadzonym przez nich działaniom operacyjnym, a także zgromadzonemu materiałowi dowodowemu funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny. W piątek, 27 grudnia, rano zatrzymali 38-latka oraz zabezpieczyli jego samochód. – Nie poprzestali na tym. Według ich ustaleń, 38-latek nie działał sam – mówi kom. Kulka. Jeszcze tego samego dnia kryminalni ustalili miejsca pobytu dwóch kolejnych mężczyzn, 40-latka i 37-latka. Z pomocą policjantów z Zielonej Góry dokonali ich zatrzymania. W  mieszkaniach zajmowanych przez 38-latka i 40-latka policjanci znaleźli rzeczy skradzione z domu ofiary oraz susz tytoniu bez polskich znaków akcyzy.

Mężczyźni są podejrzani o to, że włamali się do domu i skatowanie 72-latka. Ukradli co najmniej 9 tysięcy złotych oraz różnego rodzaju sprzętu na łączną kwotę blisko 40 tysięcy złotych. Zostawili mężczyznę w domu, co skutkowało jego zgonem. Teraz grozi im kara dożywotniego więzienia. 37-latek usłyszał zarzut udzielenia pomocy podejrzanym w popełnieniu  przestępstwa kradzieży z włamaniem do domu. Grozi mu 10 lat więzienia.

W toku dalszych czynności kryminalni odnaleźli busa, którym mężczyźni przewozili skradzione rzeczy, kolejne przedmioty należące do pokrzywdzonych oraz narzędzia służące do przestępstwa. – Sprawa ma charakter rozwojowy – mówi kom. Kulka. Analiza zebranego materiału dowodowego pozwoliła Prokuratorowi na wystąpienie z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec 37, 38 i 40-latka tymczasowego aresztowania. Decyzją sądu mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

W sprawę poza policjantami krośnieńskiej policji zaangażowani byli również policjanci z Zielonej Góry, komendy wojewódzkiej w Gorzowie oraz biegli z laboratorium kryminalistycznego w Gorzowie. – Ich pomoc zapewniło kompleksowe podejście do ścigania sprawców, co zwiększyło szanse na szybkie i skuteczne rozwiązanie sprawy – mówi kom. Kulka.