W sobotę, 13 maja, ulica Drzewna w Zielonej Górze przypominała klimatyczna uliczkę w Rzymie. Wszystko za sprawą 30-tych urodzin pizzerii Roma. Było mnóstwo gości włoska muzyka na żywo.
Pizzeria Roma ma już 30 lat i tym samym jest najstarszą działającą pizzerią w mieście. To już kulinarne, kultowe miejsce w mieście. O niepowtarzalny sobotni klimat zadbał Adrian Bagiński, właściciel Romy. Z Rzymu sprowadził muzyka. Jerry Vasi swoją gitarą i śpiewem przeniósł nas w prawdziwe rzymskie klimaty. Było cudownie.
Na urodzinach Romy zjawili się byli właściciele pizzerii. To u nich pracował Adrian wypiekając pizzę, a potem z powodzenie przejmując pizzerię. Był też najstarszy, stały klient Romy. Zjawili się byli pracownicy oraz przyjaciele Adriana i pizzerii.
Pizzeria Roma w Zielonej Górze ma już 30 lat
Były życzenia oraz podziękowania. I jest coś jeszcze ważnego. Roma współpracuje z lokalami w okolicy. Pomagają się wzajemnie z Cosmoc Greek Food & Coffie, Sagan Kuchnia Polska oraz Kebab u Yogiego. – To miłe mieć przyjaciół dookoła i razem sobie pomagać – mówi A. Bagiński.
W rzymski klimat urodzin niesamowicie wpisała się sama organizacja. Tym razem stoliki stały przy pizzerii po dwóch stronach ulicy na miejscach parkingowych oraz w ogródku. I wszystkie miejsca były cały czas zajęte. – Ależ byłoby pięknie gdyby tak stoliki stały wiosną i latem chociaż w weekendy – marzyli klienci Romy.
Bachus w Romie
W pizzeri Roma pojawił się nawet sam Bachus. Bóg wina jest wielbicielem włoskiego przysmaku dlatego chętnie skorzystał z urodzinowego zaproszenia
Uwaga! Kogo nie było w sobotę, ma szansę jeszcze w niedzielę, 14 maja. – Kochani dzisiaj o godzinie 14:00 będziecie mieli możliwość zjedzenia pizzy przy pięknej muzyce Jerrego, naszego przyjaciela z Rzymu – mówi A. Bagiński.