Te akcje zielonogórskiej drogówki są bardzo potrzebne

Kolejna akcja zielonogórskiej drogówki „Trzeźwy kierowca” i kolejna osoba, która nie powinna była prowadzić samochodu.

We wtorek, zielonogórscy policjanci prowadzili działania „Trzeźwy kierowca”.  Rano sprawdzali kierujących w rejonie Czerwieńska. Niestety 29-latek kierujący Fordem dalej nie pojechał. Wydmuchał prawie 0,4 promila alkoholu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Akcja trwa cały dzień. – Policjantów ruchu drogowego kontrolujących trzeźwość kierujących pojazdami spotkamy na rożnych drogach – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

– Prowadzeni po pijanemu niesie za sobą poważne konsekwencje prawne. Mając ponad pół promila alkoholu można trafić do więzienia. Za jeszcze wyższe stężenie grozi dodatkowo konfiskata samochodu – mówi mecenas Robert Kornalewicz.

Akcja zielonogórskiej drogówki

Akcja „Trzeźwy kierowca” jest prowadzona od lat. Widać, że przynosi efekty, ponieważ wpada mniej pijanych kierujących. Jest jednak nadal potrzebna, bo pijani kierowcy cały czas są zatrzymywani.

Policjanci takie działania prowadzą nawet kilka razy w tygodniu. Pojawiaj się na różnych ulicach miasta lub powiatu i kontrolują wszystkich kierowców jadących danym odcinkiem drogi.

– To bardzo dobra akcja i jej kontynuowanie jest jak najbardziej wskazane. Każdy pijany kierowca jest ogromnym zagrożeniem na drodze – mówi mecenas Kornalewicz, który jest radnym miejskim w Zielonej Górze.