Nawet 15 lat więzienia grozi 24-latkowi, który włamywał się głównie do domków letniskowych oraz pomieszczeń gospodarczych na ternie gminy Torzym. Przestępstw dokonywał w warunkach tak zwanej recydywy. Jego łupem padły między innymi elektronarzędzia, wędki oraz gotówka. Łączna wartość strat wyceniona została na kwotę nie mniejszą niż 16 tysięcy złotych.
Sulęcińscy policjanci pracowali nad sprawą serii włamań, do których doszło w ostatnim czasie na terenie gminy Torzym. Sprawca za cel obierał sobie głównie domki letniskowe i pomieszczenia gospodarcze.
Pokonując zabezpieczenia, dostawał się do ich wnętrza, skąd przywłaszczał między innymi elektronarzędzia, wędki oraz gotówkę. Podjęte przez mundurowych czynności, w tym zaangażowanie ze strony dzielnicowego, doprowadziły do ustalenia i zatrzymania złodzieja.
Czytaj też – Zuchwała kradzież pod Biedronką w Zielonej Górze. Wyrwał torebkę osobie niepełnosprawnej. Zatrzymali go ludzie
Okazał się nim 24-latek z kryminalną przeszłością. Jak wyliczyli funkcjonariusze, łączna wartość strat jego przestępczej działalności wyniosła nie mniej jak 16 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowania popełnienia tych czynów. Działał w warunkach tak zwanej recydywy, co oznacza, że zagrożenie karą jest większe. Stając przed wymiarem sprawiedliwości, musi więc liczyć się z wyrokiem nawet 15 lat więzienia.