Sobotę, 12 dzień sierpnia, strażacy OSP Skwierzyna zapamiętają długu. Zabezpieczali trzy zdarzenia na trasie S3, a strażacy z JRG jedno, z którego dwie ranne osoby zostały zaprane do szpitala.
Zaczęło się godzinie 8.15. OSP Skwierzyna dostało zgłoszenie o zdarzeniu na 106 km trasy S3, w stronę Gorzowa. Zderzyły się tam cztery samochody.
Po kilku minutach, na 108 km strażacy OSP Skwierzyna jadąc do alarmu natknęli się na kolejne zdarzenie. Z uwagi na to, że nie było osób poszkodowanych i droga nie była zatarasowana, zastęp pojechał dalej do pierwotnego wezwania.
Do zdarzenia na 106 km, zadysponowane zostało także OSP Trzebiszewo. Na trasie S3 zrobił się gigantyczny korek. Miał około 10 km długości. Kolejne zdarzenia były tylko kwestią czasu.
Po chwili na 111 km doszło do kolejnego zdarzenia. Kraksę zabezpieczała JRG Międzyrzecz, która jechała do zdarzenia na 106 kilometr.
Ten dzień strażacy OSP Skwierzyna będą pamiętać
O godzinie 8.58, OSP Skwierzyna dostało następną dyspozycję, która uruchamia drugi zastęp, do zdarzenia na 108 km. Strażacy JRG pozostał na 111 km i tam udzielał pomocy, która skutkowała zabraniem dwóch rannych kobiet do szpitala oraz likwidowaniem rozlewiska oleju.
Minęło kilkanaście minut i o godzinie 9.12, nadeszło następne zgłoszenie. Tym razem do kolizji doszło miedzy węzłami Skwierzyna Północ, a Południe. Na miejsce wyjechał ciężki zastęp OSP Skwierzyna, który zakończył pracę na 106 km i wracał do strażnicy.
Ponad godzinę trwało usuwanie skutków tego zdarzenia, i to nie był koniec. O godzinie 13.19, na ul. Gorzowskiej, którą przemieszczały się kolumny aut, z uwagi na blokadę S-ki. W jednym z pojazdów, w skutek uszkodzenia silnika, na jezdnię wyciekł gorący olej. Strażacy OSP Skwierzyna, którzy dojechał na miejsce, usunęli pojazd z drogi, a przy pomocy sorbentu pozbyli się oleju.