Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie zatrzymali ciężarówkę. Okazało się, że 40-tonowa ciężarówka nie miała jednego koła, a oś była podwiązana pasami.
Inspektorzy WITD z Gorzowa prowadzili kontrolę na autostradzie A2. Zatrzymali do kontroli ciężarówkę białoruskiego przewoźnika. Kierowca przewoził ładunek z Hiszpanii do Białorusi.
Podczas kontroli stanu pojazdu okazało się, że na tylnej osi naczepy nie ma prawego koła. To nie koniec. Sama oś była podwiązana pasem przeznaczonym do zabezpieczania ładunków. Kierowca wyjaśnił, że na terenie Francji odkręcił koło, po tym jak się zablokowało.
Inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny naczepy, a kierowcę ukarał mandatem. Ponadto inspektor zakazał używania niesprawnego pojazdu do czasu jego naprawy.