To hiena. Przyszedł wyłudzić pieniądze od 85-latki leżącej po operacji w szpitalu

Do 85-letniej kobiety, która leżała w szpitalnej sali po operacji, przyszedł mężczyzna, który twierdził, że jest jej wnuczkiem. Próbował wyłudzić od niej pieniądze. Seniorka nie dała się oszukać, wykazała się ogromną przytomnością, wybierając w międzyczasie numer do bliskich, którzy powiadomili policję.

Policjanci z Gorzowa zgłoszenie o możliwości próby oszustwa otrzymali w poniedziałek, 18 listopada, przed godziną 15:00. Z przekazanych informacji wynikało, że do sali chorych w szpitalu przy ulicy Dekerta wszedł mężczyzna, który twierdził, że jest wnuczkiem 85-letniej kobiety. Seniorka, która była po operacji, nie dała się jednak oszukać. – Mężczyzna próbował wmówić, że jest jej bliskim. Chciał od 85-latki wyłudzić pieniądze – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Kobieta w czasie wizyty oszusta wybrała numer telefonu do swoich bliskich, którzy usłyszeli część rozmowy. Dzięki temu powiadomili policjantów. – Kiedy mężczyzna zorientował się w sytuacji, opuścił salę bez pieniędzy – mówi kom. Jaroszewicz.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Patrol na miejscu zebrał informacje i ruszył na poszukiwania oszusta. 46-letni mężczyzna, odpowiadający rysopisowi, został zauważony jeszcze na terenie szpitala. Tam został zatrzymany. Tłumaczył policjantom, że był pacjentem i został wypisany, ale chciał jeszcze odwiedzić swoją babcię. Jego wyjaśnienia nie były jednak spójne. – Mężczyzna jest znany policjantom z innych przestępstw – mówi kom. Jaroszewicz. Został zatrzymany, usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.