To nie remont, ale drogowy koszmar na odcinku Nowogród Bobrzański- Żagań. Ludzie mają już dość (ZDJĘCIA CZYTELNIKA)

Jazda pod prąd na remontowanym odcinku jest normą, ale nie z winy kierowców.

Na odcinku z Nowogrodu Bobrzańskiego do Żagania trwa remont drogi. Jest tak uciążliwy i fatalnie zorganizowany, że mieszkańcy oraz kierowcy mają już dość ogromnych trudności. A teraz czeka ich jeszcze armagedon, bo na dwa dni droga zostanie całkowicie zamknięta.

– Nie dajemy już rady, to drogowy koszmar a nie remont – pisze do nas czytelnik. Przejechanie docinka z Nowogrodu Bobrzańskiego to pięć świateł po drodze. – Tak zorganizowanych, że światła same blokują ruch – pisze kierowca jeżdżący trasą codziennie. Światła nie są ze sobą zsynchronizowane. Stąd zdaniem kierowców jest problem.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kolejna sprawa to fatalne oznakowanie remontowanego odcinka. – Znaki nas mylą, a nie ostrzegają – podkreślają kierowcy. Do tego zdarzają się sytuacje, kiedy ktoś przestawi znaki. I robi się jeszcze gorzej.

Drogowy koszmar na odcinku Nowogród Bobrzański- Żagań

Kolejna sprawa to ludzie wjeżdżający na remontowane odcinku drogi ze swoich posesji. – Robią tak, bo nie mają innego wyjścia. Nie wiedzą jakie świtało jest oraz w która stronę został puszczony ruch. W rezultacie jadąc pod prąd blokują drogę, bo nikt o tym nie pomyślał – pisze mieszkaniec okolicy. Jazda pod prąd jest niebezpieczna, ale w tym przypadku nie jest to wina kierowców.

Na koniec zostają ogromne dziury na objazdach. – Co chwilę dochodzi do uszkodzenia jakiegoś samochody na wyrwach na objazdach, których nikt nie łata – zaznaczają mieszkańcy.

Teraz ludzi czeka kolejny ogromny problem. W środę 4 stycznia i czwartek, 5 stycznia, droga zostanie całkowicie zamknięta dla ruchu.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl