To wojskowy samochód staranował drogowców na S3. Jeden nie żyje, drugi walczy o życie. Szeregowy zasnął? (ZDJĘCIA)

Do śmiertelnego wypadku doszło we wtorek, 16 listopada, na trasie S3 na wysokości Jordanowa pod Świebodzinem. Szeregowy kierujący służbowym volkswagenem staranował pracowników na drodze. Jeden zginął na miejscu, drugi walczy o życie  szpitalu. Sprawcą jest zawodowy żołnierz. Wiózł dwóch majorów.

Kierujący volkswagenem jechał trasą S3 w kierunku Zielonej Góry. Na wysokości Jordanowa pod Świebodzinem wjechał na odcinek drogi, na której pracowali drogowcy. Rozpędzony volkswagen rozbił pachołki i staranował dwóch drogowców.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Siła potrącenia mężczyzn była potężna. – Jeden z pracowników zginął na miejscu wypadku – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. Drugi w ciężkim stanie został zabrany do szpitala. Cały czas trwa walka o jego żucie. Jego stan cały czas jest bardzo ciężki.

Sprawę przejęła wojskowa prokuratura. Kierowca, który potrącił drogowców to młody żołnierz, szeregowy. Jechał służbowym volkswagenem wioząc dwóch majorów. Najprawdopodobniej młody żołnierz zasnął podczas jazdy.