Policjanci ze Strzelec Krajeńskich, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zabezpieczyli marihuanę i grzyby halucynogenne. Ich wartości czarnorynkowa to kilkanaście tysięcy złotych. 45-latek usłyszał zarzuty W akcji uczestniczył policyjny pies Tobi, wyszkolony do tropienia narkotyków.
Pod koniec września policjanci ze Strzelec Krajeńskich zabezpieczyli marihuanę i grzyby halucynogenne. Sprawa dotyczy mieszkańca gminy Dobiegniew. Policjanci ustalili, że mężczyzna na swojej posesji posiada środki odurzające. Przeszukanie potwierdziło przypuszczenia mundurowych. W działaniach wspierał funkcjonariuszy Tobi, pies wyszkolony do tropienia narkotyków. W jednym z pomieszczeń znalazł marihuanę i grzyby halucynogenne. Czworonożny funkcjonariusz już się doskonale sprawdził. Zaledwie w sierpniu wrócił ze swoim przewodnikiem z kilkumiesięcznego szkolenia, dzięki czemu może być wykorzystywany przy działaniach związanych z ujawnianiem środków odurzających i substancji psychotropowych.
Strzelce Krajeńskie. Tobi znalazł narkotyki i grzyby halucynogenne
W sprawie zatrzymano właściciela posesji, któremu przedstawiono zarzuty posiadania narkotyków. 45-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności. – Zwalczanie przestępczości narkotykowej wymaga od policjantów profesjonalizmu, wiedzy oraz często żmudnej, wielogodzinnej pracy. Tylko w ten sposób można dotrzeć do osób zajmujących się nielegalnym procederem, które często czynią sobie z tego stałe źródło dochodu. Dzięki skutecznej pracy kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej udaję się w wielu przypadkach przerwać przestępcze działania – mówi st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.