Tomasz T. nie oddał forda mustanga z wypożyczalni. Okazało się, że oszukiwał od dawna

Na trzy miesiące do aresztu trafił 37-letni mieszkaniec Żar, zatrzymany przez policjantów z powiatu żarskiego. Mieszkaniec Żar oszukiwał na portalach internetowych oferując do sprzedaży elektronarzędzia. Wypożyczał też luksusowe samochody, ale ich nie oddawał.

W czwartek, 31 października, dyżurny żarskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który zachowuje się dziwnie i puka do drzwi domów. Do miejscowości Świbinki pojechali policjanci z żarskiej patrolówki. Mężczyzna przed policja ukrył się na strychu domu. Policjanci tam zatrzymali 37-letniego mieszkańca Żar, który jak się okazał był poszukiwany również za różne inne przestępstwa.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zebrany materiał dowodowy pozwoliły na przedstawienie zatrzymanemu mężczyźnie już 12 zarzutów. Dotyczą one oszustw dokonywanych na portalach internetowych. 37-latek oferował do sprzedaży różnego typu elektronarzędzia, których nie miał. Wyłudził w ten sposób ponad 13 tys. zł. od kupujących z województw: małopolskiego, śląskiego, mazowieckiego i łódzkiego. 37-latek podejrzany jest również o wprowadzenie w błąd właścicieli luksusowych aut, co do zamiaru zwrotu wypożyczonych samochodów.

Jeden z nich był ford mustang. Tomasz T. wypożyczył samochód we wtorek, 29 października, we Wrocławiu i wtedy ślad po nim zaginął. Zawiadomienie o zaginięciu auta trafiło do wrocławskiej policji. Tomasza szukał też Krzysztof Rutkowski. Mężczyzna usłyszał także zarzut przywłaszczenia młota wyburzeniowego wartego 3 tys. zł i kradzieży audi wartego ponad 20 tys. zł. W sobotę, 2 listopada, żarski sąd rejonowy przychylił się do wniosku policji i prokuratury aresztując oszusta tymczasowo na trzy miesiące.