Podczas kontroli 24 czerwca w jednej z sortowni paczek w Zielonej Górze funkcjonariusze lubuskiej KAS z pomocą Hektora, psa służbowego do wykrywania tytoniu, w przesyłkach znaleźli 74 kilogramy nielegalnego tytoniu. Ciążące na nim należności przekraczają 82 tys. zł.
Podsumowanie upływającego pierwszego półrocza 2021 r. w zakresie kontroli przesyłek z nielegalnym tytoniem pokazuje, że zjawisko to przybiera na sile.
Wystarczy dla porównania popatrzeć na pierwsze półrocze 2020 r., kiedy okres ten zamknął się 282 kilogramami i pierwsze półrocze 2019 roku, gdy zatrzymano 793 kilogramy. – Wzrost jest ponad trzykrotny, bo funkcjonariusze lubuskiej KAS przez sześć miesięcy tego roku zatrzymali ponad dwie tony tytoniu – mówi Ewa Markowicz, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
Odpowiedzią na wzrost tego niepokojącego zjawiska ze strony KAS są wzmożone kontrole na terenie całego województwa.
Praca funkcjonariuszy nie kończy się w momencie ujawnienia, ale znajduje swój finał w postępowaniu karnym poprzez nałożenie wysokich kar finansowych, a część postępowań kończy się przed sądem.