Do tragedii na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze doszło w poniedziałek, 29 lipca. Z wody został wyciągnięty mężczyzna. Medycy długo walczyli o życie, ale nie udało się.
Do tragedii doszło około godz. 18.30. W widzie na Dziej Ochli został zauważony mężczyzna. Dryfował twarzą do dołu. – Jeden z mężczyzn z personelu od razu wskoczył do wody wyciągając mężczyznę – mówi nam świadek wydarzeń.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Mężczyzna był reanimowany do czasu dojazdu medyków. Potem walkę o życie przejęła ekipa karetki. Niestety mimo długiej reanimacji nie udało się. – Mężczyzna wyciągnięty z wody zmarł na miejscu – mówi dla poscigi.pl podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Dzika Ochla. Utopił się mężczyzna
To 70-latek. – Ustalamy dane ofiary wody – mówi podinsp. Stanisławska. Na całej Dzikiej Ochli obowiązuje zakaz kąpieli. Wszędzie są doskonale widoczne tablice informujące o zakazie kąpieli.
– Za każdym razem kiedy patrol policji pojawi się na Dzikiej Ochli w wodzie są ludzie – mówi podinsp. Stanisławska.