Tragedia w Nietkowie. Zginął pasażer. Kierowca był pijany

Auto uderzyło w płot i betonowy słup w Nietkowie. Zginał pasażer, kierowca był pijany. Miał dwa promile alkoholu.

Do tragedii doszło około godz. 4.00 nad ranem. Osobówka jechała drogą w Nietkowie. Samochód wypadł z drogi. Osobówka zahaczyła o płot , odbiła się i uderzyła w betonowy słup. – Zginął pasażer samochodu. Nie miał zapiętych pasów i uderzył głową w betonowy słup – informuje st. sekcyjny Michał Tomczyk, dyżurny zielonogórskiej straży pożarnej. To 40-letni mężczyzna.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierowca przeżył. 28-latek był pijany. – Miał około dwóch promili alkoholu – mówi st. sekcyjny Michalczyk.

Z niepotwierdzonych informacji wynika, że w samochodzie jechali dwaj bracia.