Śmiertelną ofiarę czadu potwierdził nam w piątek Paweł Gutowski z nowosolskiej policji. To 83-letni mężczyzna mieszkający w kamienicy przy ul. Orzeszkowej 2. Druga osoba zatruta czadem trafiła do szpitala.
Do tragedii doszło w piątek około godz. 15.00. Samochody straży pożarnej oraz karetka pogotowia pojawiły się koło kamienicy przy ul. Orzeszkowej. – Czad zabił 83-letniego mężczyznę mieszkającego na parterze – informuje st. bryg. Tadeusz Ostrowski, rzecznik nowosolskiej straży pożarnej. 47-letnia kobieta, córka ofiary, została zabrana do szpitala.
Po godz. 18.00 na miejscu tragedii byli jeszcze strażacy. Trwało sprawdzanir stężenia czadu w innych mieszkaniach kamienicy. – Znaleźliśmy nieszczelny przewód odprowadzający spaliny z piecyka umieszczonego w kuchni – mówi st. bryg. Ostrowski.
W kuchni mieszkania, w którym doszło do tragedii ,były pozatykane kratki wentylacyjne. Strażackie mierniki wykazały, że śmiertelna norma tlenku węgla była przekroczona o ponad 300 procent. Niebezpiecznie przekroczona była również norma tlenku węgla również w innych mieszkaniach w kamienicy.
Skontrolowane zostały wszystkie mieszkania domu przy ul. Orzeszkowej 2. Strażacy ponownie apelują o kontrole szczelności przewodów kominowych. – Tak samo ważne jest czyszczenie kominów, które powinno być przeprowadzane przynajmniej kilka razy w roku – przypomina st. bryg. Ostrowski. Tylko wczoraj doszło do dwóch pożarów sadzy w kominie. Pierwszy wybuchł w Kożuchowie, drugi w Otyniu.