Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę w okolicach Nowego Klępska koło Sulechowa noc.a około godz. 3.25. Mężczyzna wtargnął na tory prosto pod nadjeżdżający pociąg.
– Mężczyzna zginął na miejscu – informuje podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. Maszynista pociągu jadącego z Babimostu w kierunku Czerwieńska wyjaśniał, że widział w wysokiej trawie jaką sylwetkę. Myślał, że to zwierzęta. Nagle sylwetka weszła na tory. Na hamowanie nie było żadnych szans. – To pociąg towarowy ze składem liczącym ok. 300 metrów – mówi podkom. Konieczny. Maszynista był trzeźwy.
Zaraz po wypadku został wstrzymany ruch na trasie. Około godz. 6.00 nad ranem ruch został przywrócony. – Ustalamy tożsamość mężczyzny, który zginął na torach – mówi podkom. Konieczny. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.