Do tragicznego pożaru doszło w niedzielę, 22 grudnia, w Żelechowie. Paliło się poddasze. Niestety zginęła jedna osoba.
Strażacy zostali wezwani do pożaru poddasza domu w Żelechowie. Paliło się poddasze kamienicy. Z domu ewakuowane zostały trzy osoby. – Jeden z mężczyzn został wyniesiony przez strażaków. Był nieprzytomny – mówi kpt. Dariusz Szymura, rzecznik lubuskich strażaków. Na miejscu był długo reanimowany przez zespół karetki pogotowia ratunkowego. Niestety mężczyzna zmarł. Przyczynę pożaru wyjaśniać będzie świebodzińska policja.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---