Do tragedii doszło nocą. Straż pożarna wyjechała gasić pustostan przy ul. Walczaka. W środku dokonano makabrycznego odkrycia. Znaleziono zwłoki mężczyzny. Drugi zdołał uciec z płomieni.
Pożar wybuchł w piątek, 14 grudnia, ok. godz. 22.30. Do płonącego pustostanu przy ul. Walczaka wyjechały wozy straży pożarnej. Pożar został szybko ugaszony. Niestety, w środku zostało znalezione ciało mężczyzny. Zginął w płomieniach. – To osoba bezdomna – mówi st. sierż. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.
Drugiemu bezdomnemu mężczyźnie udało się uciec z płonącego pustostanu. – Wyjaśniamy przyczynę pożaru – mówi st. sierż. Sławek. Najprawdopodobniej to zaprószenie ognia. Bezdomni z pewnością ogrzewali się w środku pustostanu.
Policja prosi osoby, które znają miejsca koczowania osób bezdomnych o ich wskazywanie. Policjanci pojadą na miejsce i zabiorą bezdomnych do bezpiecznych noclegowni.