Pożar wybuchł nocą w środę, 11 czerwca. Palił się dom Wawrowie koło Gorzowa. Na miejsce dojechały wozy straży pożarnej.
Pożar w Wawrowie wybuchł po północy. Na miejsce dojechało sześć zastępów straży pożarnej. Palił się bliźniak, wszędzie było bardzo duże zadymienie. Ruszyła akcja gaśnicza. Część mieszkańców zdołała wyjść z płonącego domu samodzielnie jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Dojechał również karetka pogotowia ratunkowego oraz gorzowska policja.
Pożar w Wawrowie. Nie żyje 28-latek
W płonącym domu na poddaszu został 28-latek. Po informacji od rodzimy po mężczyznę ruszyli strażacy. Nieprzytomny mężczyzna został wyniesiony z domu. Ruszyła walka o życie. Niestety mimo długiej reanimacji nie udało się. 28-latek zginął w pożarze.
Na miejscu pożaru długo pracował grupa dochodzeniowo-śledcza policji oraz prokuratora. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Policja wystąpi o opinię do biegłego z dziedziny pożarnictwa.
