Do pożaru doszło w sobotę, 6 lipca, około godziny 17.45 w domu przy ul. Długosza w Nowej Soli. Strażacy z mieszkania wynieśli starszego mężczyznę. Mimo reanimacji zmarł.
Na miejsce pożaru przyjechały cztery jednostki straży pożarnej. Palił się jeden z pokoi, ale zadymiony był cały dom.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Strażacy wynieśli z domu nieprzytomnego starszego mężczyznę. Niestety, mimo długiej reanimacji, nie udało się uratować życia mężczyzny. Lekarz, który dojechał na miejsce pożaru, stwierdził zgon.
Sprawę tragicznego pożaru wyjaśnia policja. – Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji, która wyjaśni przyczynę śmierci – mówi sierż. szt. Renata Dąbrowicz – Kozłowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
