Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek, 7 maja, na trasie Lubogoszcz-Konotop koło Sławy. Zginęły dwie osoby, mężczyźni. – Kobiecie przywrócono funkcje życiowe i w ciężkim stanie została zabrana śmigłowcem do szpitala – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Niestety kobieta zmarła.
Z pierwszych ustaleń wschowskiej policji wynika, że kierujący hondą na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam z dużą szybkością czołowo uderzył w opla zafirę. Siła uderzenia była ogromna.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Drogę zabezpieczyli strażacy. Wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego i dojechały karetki. Na miejscu zginęli kierujący hondą oraz pasażer opla. Pasażerka hondy była bardzo długo reanimowana. – Przywrócono jej funkcje życiowe – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Kobieta w stanie krytycznym została zabrana do szpitala śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego.
Na miejscu tragedii pracują wschowscy policjanci i prokurator. Droga jest zablokowana. Trwa ustalanie jak doszło do tragicznego wypadku. – Wszystko wskazuje na prędkość, ale to wstępne ustalenia. Dokładną przyczynę wypadku wyjaśni postępowanie – mówi nadkom. Maludy.
Tylko w majowy weekend w wypadkach na lubuskich drogach zginęły aż cztery osoby. – Musimy sobie zdać sprawę, że prędkość zabija. Częste policyjne kontrole prędkości są jak najbardziej uzasadnione, nawet na tzw. bocznych drogach, na których jest mały ruch – podkreśla nadkom. Maludy.
Godz. 23.15 – Zmarła kobieta uczestnicząca w wypadku- informuje nadkom. Maludy. To trzecia ofiara tragicznego zderzenia hondy i opla.