Do wypadku doszło w niedzielę nocą na trasie Siedlisko-Piękne Kąty. Volkswagen T4 uderzył w drzewo. Dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.
Volkswagen T4 uderzył w drzewo nocą w niedziel na trasie Siedlisko-Piękne Kąty. Siła uderzenia była tak ogromna, że jednego z pasażerów wypadł z samochodu. Kierowca i drugi pasażer zostali zakleszczeni w zmiażdżonym aucie. O tak jak duża był siła uderzenia w drzewo świadczy również to, że silnik wyleciał z samochodu i upadł około 100 metrów od miejsca zderzenia.
Jeden z pasażerów zmarł na miejscu wypadku. – Długo był długo reanimowany. Niestety nie udało się uratować jego życia – mówi podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. Ofiary zderzenia z drzewem to mieszkańcy Siedliska i okolic. Najmłodszy miał 17 lat.
Do szpitala trafił 29-latek. Jego stan był bardzo ciężki. Z informacji od policji wynika, że kierowca volkswagena rano w szpitalu odzyskał przytomność.