Rekordzistą był 43-latek, który miał aż 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary więzienia.
Funkcjonariusze Sztabu Policji, tuż przed godziną 2.00 w nocy na ul. Koniawskiej w Gorzowie zatrzymali do kontroli volkswagena passata. Kierowca był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
– Na uwagę zasługuje też wyczyn 53-letniej kobiety, która na ulicy Witosa w Gorzowie doprowadziła do kolizji, ponadto w trakcie weryfikowania jej trzeźwości policjanci stwierdzili u niej 2,4 promila w wydychanym powietrzu – mówi Łukasz Kostkiewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Jednak bezsprzecznie brakiem wyobraźni wyróżnił się 43-letni kierujący mazdą zatrzymany na ul. Koniawskiej. Urządzenie do badania trzeźwości wykazało u niego 2,4 promila w wydychanym powietrzu. Na dokładkę kierował wbrew orzeczonemu zakazowi kierowania pojazdami mechanicznymi orzeczonemu przez sąd. W dodatku kierowca był poszukiwany do odbycia kary więzienia.