Do zdarzenia doszło w Namysłowie. Policjanci zostali wezwani do galerii handlowej. Tam ford uderzył w ścianę. Okazało się, że samochód uruchomił 3-letni chłopiec zostawiony sam w aucie.
Policjanci na miejscu ustalili, że 29-letni ojciec dziecka przyjechał z rodziną na zakupy. Po zaparkowaniu samochodu, zostawił syna pod opieką wujka i poszedł do galerii.
Wujek zostawił jednak dziecko bez opieki w aucie. Trzylatek wykorzystując nieuwagę wujka przesiadł się na miejsce kierowcy, przekręcił kluczyk w stacyjne uruchomiając silnik. Ford ruszył uderzając w ścianę galerii. Nikomu nic się nie stało.
Jest coś jeszcze. 29-latek przyznał się, że przywiózł rodzinę do Namysłowa, mimo że nie ma prawa jazdy. Sprawa trafi do sądu w Kluczborku, gdzie będą wyjaśniane wszystkie okoliczności tego zdarzenia.