„Tulipan” obiecywał kobietom małżeństwo, a wyłudził ok. 10 mln zł. To zawodowy oszust matrymonialny

40-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego usłyszał zarzuty oszustw, których dopuścił się od 2006 do 2016 roku. W tym czasie pozostawał w związku konkubenckim jednocześnie z czterema kobietami. Trzy z nich padły ofiarą oszusta.

Tomasz K. wiążąc się z pokrzywdzonymi zapewniał je o swojej miłości i obiecywał małżeństwo. Jednocześnie ukrywał fakt pozostawania w związku z innymi kobietami. Od jednej z kobiety wyłudził dom o wartości ponad 400 tys. zł. Po udzieleniu mu pełnomocnictwa do rozporządzania domem, został on przez niego użyty jako zabezpieczenie pożyczki, której nie spłacił. Dom zajął komornik. Ta sama kobieta pożyczyła Tomaszowi K. 70 tys. zł. i przekazał biżuterię wartą 10 tys. zł.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kolejna konkubina Tomasza K. po jego namowach zawierała i udzielała zabezpieczenia kredytów. Pieniądze trafiały do Tomasza K. Oszust nie spłacał kredytów dlatego kobieta straciła mieszkanie o wartości ponad 200 tys. zł i została zmuszona ogłosić upadłość konsumencką.

Trzecia kobieta pożyczyła Tomaszowi K. łącznie przeszło 250 tys. zł. Udzieliła mu także zabezpieczenia zaciągniętej przez niego pożyczki przez hipoteki na należącym do niej domu o wartości około 1 mln zł. Tomasz K. pożyczki nie spłacił i dom pokrzywdzonej został zajęty przez komornika.

Pokrzywdzone nie miały świadomości przestępczych działań Tomasza K.. Nie wiedziały również o innych konkubinach. Ponadto, Tomasz K. dokonał oszustw na szkodę trojga innych pokrzywdzonych, którzy utrzymywali z nim kontakty handlowe. Zawierał z pokrzywdzonymi umowy pożyczek, których następnie nie spłacał w ogóle lub jedynie częściowo. W ten sposób wyłudził łącznie około 830 tys. zł.

Całkowita szkoda wyrządzona przez Tomasza K. kobietom, z którymi pozostawał w związku oraz innym pokrzywdzonym to niemal 10 mln zł. Tomasz K. nie przyznał się do ich popełnienia. Jeleniogórska prokuratura okręgowa skierowała do sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego i tak też się stało. Oszustowi grozi kara do 10 lat więzienia.

Tomasz K. był kilkakrotnie karany, w tym za podrabianie i używanie sfałszowanych dokumentów, wyłudzenie szeregu kredytów o znacznej wartości, a także oszustwa podatkowe. W latach 2005–2008 wyłudził kredyty na sumę około 40 mln zł. Został za to skazany na karę więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Aktualnie toczą się postępowania cywilne w sprawie odzyskania utraconego na skutek przestępstw Tomasza K. mienia.