Twardy jak żelazo. Wojewoda Marek Cebula ukończył Ironmana we Włoszech!

Wojewoda Lubuski Marek Cebula kolejny raz udowodnił, że determinacja i pracowitość to sposoby na osiągnięcie celu – zarówno w służbie publicznej, jak i w sporcie.

20 września 2025 r. samorządowiec i urzędnik państwowy z sukcesem ukończył legendarny wyścig Ironman Emilia-Romagna w Cervii, pokonując łącznie 226 km morderczego dystansu triathlonowego! To 3,8 km pływania w Adriatyku, 180 km na rowerze oraz maraton, czyli 42,195 km biegu.
Dodajmy, że tego dnia upał sięgał 30 stopni, a wielu startującym pomocy musiały udzielać służby medyczne.

– Wszystko, co z tyłu, było drogą do celu. Warto ją przejść, by zobaczyć, co jest za zakrętem i z podniesionymi rękoma wbiec na metę – powiedział po ukończeniu wyścigu Wojewoda, dziękując kibicom za ogromne wsparcie.

Przygotowania do tego startu rozpoczął jeszcze w 2023 roku, planując go rok później. Niestety, plany pokrzyżowały mu dramatyczne wydarzenia – powódź, która nawiedziła województwo lubuskie w 2024 roku, zmusiła Wojewodę do całkowitego poświęcenia się obowiązkom służbowym. Gdy wielu innych mogłoby się poddać, Marek Cebula wrócił do treningów już w listopadzie, pokazując, że wytrwałość i determinacja to nie puste słowa, ale fundament jego charakteru.

Pochodzący z Krosna Odrzańskiego Marek Cebula to postać dobrze znana mieszkańcom regionu – nie tylko jako skuteczny, oddany sprawom publicznym Wojewoda Lubuski, ale także jako człowiek o niezłomnym charakterze, wyjątkowej dyscyplinie i życiowej pasji do sportu. Od lat związany z kolarstwem i triathlonem, trzykrotny mistrz Polski samorządowców (sztafeta), tym razem postawił sobie poprzeczkę najwyżej, jak tylko się dało – w ten weekend spełnił marzenie o ukończeniu pełnego Ironmana.
Na realizację tego celu pracował długo i konsekwentnie.

W sobotni poranek 20 września 2025 r., o godzinie 7:30, stanął na starcie Ironman Italy w Cervii – wspólnie z ponad 2,5 tys. uczestników z całego świata. Z biało-czerwoną flagą Polski w dłoni, przeciął linię mety po 12 godzinach, 48 minutach i 34 sekundach – na oczach tysięcy kibiców.

Ten sukces to nie tylko osobiste spełnienie sportowego marzenia – to także potwierdzenie cech, które Marek Cebula wnosi do swojej pracy każdego dnia: żelaznej konsekwencji, zdolności do długofalowego działania, odwagi, odporności na przeciwności i głębokiego zaangażowania. To urzędnik, który nie boi się trudnych decyzji ani fizycznych wyzwań – z tą samą determinacją walczy o interesy mieszkańców regionu, z jaką pokonuje kolejne kilometry na trasie.