41-latek kierując ciężarówką z naczepa nie dostosował prędkości do warunków ruchu, wpadł w poślizg, zjechał na pas ruchu i staranował toyotę. Duże szczęście miał kierujący autem osobowym, który nie doznał obrażeń.
Skrajnie nierozważnym zachowaniem wykazał się kierujący ciężarowym volvo z naczepą na drodze krajowej nr 10 w podbydgoskim Przyłubiu. – Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków drogowych i doprowadził do kolizji z nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku osobową toyotą – podała kom. Lidia Kowalska, rzeczniczka policji w Bydgoszczy. Odłamki obu pojazdów uszkodziły jadące za sprawcą kolejne ciężarowe renault. Za nim jechała scania i jej kierujący, widząc co się dzieje odbił na pobocze chcąc uniknąć zderzenia i tam uderzył w znak drogowy.
– Choć cała sytuacja wyglądająca bardzo groźnie, na szczęście nie zakończyła się tragicznie – mówi kom. Kowalska. 41-latek został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. zł i 10 punktami karnymi.
Film z nagrania policja publikuje ku przestrodze. To, co na nim widzimy niech będzie wskazówką, że przy dużym natężeniu ruchu, zmieniających się warunkach, padającym deszczu czy mokrej nawierzchni nawet jeśli nie przekraczamy dozwolonej prędkości, musimy jechać z prędkością, która zapewnia nam i innym uczestnikom ruchu bezpieczną jazdę.
