Uciekał policji skradzionym Hyundaiem, ma dożywotni zakaz prowadzenia

Kierujący hundaiem tuscon zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, które nakazywały zatrzymanie i uciekał policji. Potem było tylko gorzej. 39-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego uciekał samochodem skradzionym w Niemczech i ma dożywotni zakaz prowadzenia.

W piątek, 19 września, w Słubicach, na ul. 1 Maja policjanci z prewencji z Gorzowa Wielkopolskiego wytypowali do kontroli kierującego samochodem Hyundai Tucson. Kierowca, widząc zbliżający się radiowóz i sygnały świetlne oraz dźwiękowe do zatrzymania, natychmiast rozpoczął ucieczkę. – Kierujący pędził ulicami miasta, a następnie wjechał do parku, wjechał w rosnące tam rośliny i uderzył w betonowy słupek – mówi asp. sztab. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach.

Mężczyzna porzucił pojazd w parku i uciekał dalej pieszo. Mundurowym bardzo szybko udało się zatrzymać 39-latka. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że pojazd, którym się uciekał został skradziony na terenie Niemiec, a mężczyzna ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto 39-latek posiadał przy sobie narkotyki.
Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do słubickiej komendy. Samochód zabezpieczono na strzeżonym parkingu. Odzyskany hyundai tucson o wartości ponad 100 tysięcy złotych niebawem zostanie zwrócona właścicielowi. – Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności – mówi asp. sztab. Murmyło.