Policjanci ze strzeleckiej drogówki po pościgu zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę volkswagena. Został zatrzymany w lesie niedaleko miejscowości Rokitno. Okazało się, że mężczyzna ma aż trzy sądowe zakazy prowadzenia. 32-latek stanie kolejny raz przed sądem. Dostał też mandat 2 tys. zł za przekroczenie prędkości.
W czwartek, 7 września, policjanci ze strzeleckiej drogówki kontrolowali prędkość w miejscowości Gardzko. Około południa zauważali osobowego volkswagena, którego kierowca jechał przez miejscowość z dużą prędkością. Pomiar wykazał niemal 100 km/h.
Kiedy mundurowi dali kierowcy sygnały do zatrzymania, a ten je zbagatelizował. Przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci kontynuowali pościg z wykorzystaniem radiowozu. Dzięki ich dużemu opanowaniu i profesjonalizmowi pościg nie trwał długo.
Zaledwie po przejechaniu kilkuset metrów policjanci zatrzymali kierowcę passata. Okazało się, że za kierownica siedział 32-latek, który ma aż trzy sądowe zakazy prowadzenia.
Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na policyjny parking. 32-latek usłyszał zarzut ucieczki policji i złamania sądowych zakazów. Mundurowi nałożyli również na niego mandat w kwocie 2 tys. zł za przekroczenie prędkości.
– Zagrożenie w przypadku, kiedy kierowca nie zatrzymuje się do policyjnej kontroli jest duże dla wszystkich. Osoba zachowując się w ten sposób naraża nie tylko siebie ale także policjantów i pozostałych uczestników ruchu drogowego – mówi asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.