Uciekała policji i dachowała w polu kukurydzy. Powód to brak prawa jazdy

Aż 63 punktami karnymi oraz zarzutem ucieczki policji zakończył się „szalony rajd” 55-latki. Ucieczkę zakończyła dachując w polu.

Do tej sytuacji doszło w piątek, 22 sierpnia. W ramach wojewódzkich działań „Prędkość” w Sokolnikach, wrzesińska drogówka zmierzyła prędkość nadjeżdżającego Peugeota 307. Kierująca jechała z prędkością 102 km/h w obszarze zabudowanym. Zdecydowanie za szybko. Policjanci dali kierującej Peugeotem znaki do zatrzymania się.

Kierująca zamiast zatrzymać się do kontroli postanowiła zawrócić i zaczęła uciekać. Ruszył policyjny pościg. Kierująca uciekając jak szalona łamał przepisy. Policyjny pościg zakończył się dla 55-latki wypadnięciem z drogi na łuku w Szamarzewie i dachowaniem w polu kukurydzę.

Kobieta podczas swojego „rajdu” kompletnie nie zwracała uwagi na innych uczestników ruchu oraz popełniła szereg rażących wykroczeń. Na szczęście mieszkanka Wrześni nie ucierpiała w tym zdarzeniu. Powodem ucieczki przed policjantami był fakt, że nie ma prawa jazdy. Za to teraz ma 63 punkty kare oraz zarzut ucieczki policji, za co grozi jej kara do 5 lat więzienia.