Policjanci z powiatu wschowskiego zatrzymali kierującego, który jadąc skodą w pewnym momencie uderzył w latarnię, wypadł z drogi i porzucił swój samochód. Okazało się, że 32-latek posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo została mu pobrana krew do badań, ponieważ odmówił poddania się sprawdzeniu zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu.
W niedzielny poranek (29 czerwca) w miejscowości Sława na drodze wojewódzkiej W318 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierujący osobówką marki Skoda Octavia najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego uderzył w latarnie, wypadł z drogi, a następnie oddalił się w nieznanym kierunku.
Policjanci natychmiast rozpoczęli czynności i ustalili, że kierującym jest 32-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego. Mężczyzna szybko został zatrzymany. Podczas wykonywanych z nim czynności odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym została od niego pobrana krew do dalszych badań. W toku czynności okazało się, że 32-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a finał sprawy znajdzie swój koniec w sądzie.