Uderzyła w twarz pielęgniarkę, która udzieliła jej pomocy w szpitalu. Była agresywna i kompletnie pijana

Policjanci w gorzowskim szpitalu zatrzymali pijaną kobietę, która znieważyła pielęgniarkę, a później uderzyła ją w twarz. Agresywnej kobiecie wcześniej została udzielona pomoc. Nie uspokoiła się nawet po przyjeździe policjantów. Usłyszała zarzuty, a prokurator zdecydował o objęciu jej policyjnym dozorem.

Pijana kobieta do szpitala trafiła w niedzielę, 29 czerwca. Przywieziono ją z miasta, bo nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Po udzielonej pomocy najprawdopodobniej odzyskała nieco sił. 23-latka zaczęła być wulgarna i znieważała pielęgniarkę. Kobieta nie poprzestała jedynie na słownej agresji. W pewnej chwili podeszła do pielęgniarki i uderzyła ją z pięści w twarz powodując obrażenia.

– Kobietę udało się obezwładnić, a informacje przekazano policjantom – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie Wlkp. Patrol na miejscu zatrzymał 23-latkę, która także podczas interwencji nie potrafiła się uspokoić. Okazało się, że w miała ponad dwa promile alkoholu.

Agresorka trafiła do komendy. – Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego – mówi kom. Jaroszewicz. Prokurator zdecydował o objęciu jej policyjnym dozorem. 23-latce grozi kara do trzech lat więzienia.

– Nie ma przyzwolenia na ataki na medyków. Pielęgniarki, ratownicy czy lekarze w czasie wykonywania swoich obowiązków są objęci ochroną prawną jak funkcjonariusz publiczny – podał rzecznik policji. Każdy agresor musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. W takich przypadkach nie może być mowy o pobłażaniu. Medycy w swojej pracy wykazują się i tak dużą cierpliwością w pracy z osobami pod wpływem alkoholu.