Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który ukradł kasetkę z salonu kosmetycznego w Słubicach z zawartości 1500 złotych z. Policjanci szybko namierzyli i zatrzymali 20-latka, którego wizerunek zarejestrowały kamery. Okazało się, że podejrzany jest osobą poszukiwaną. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W poniedziałek, 7 lipca, policjanci z słubickiej komendy przyjęli zawiadomienie o kradzieży. Jak ustalili, z jednego z salonów kosmetycznych w Słubicach mężczyzn ukradł kasetkę z pieniędzmi w kwocie 1500 złotych. Sprawą zajęli się słubiccy kryminalni. – Z ustaleń śledczych wynikało, że mężczyzna wszedł w godzinach nocnych do salonu i zabrał drewniana kasetkę, w której znajdowały się pieniądze – mówi st. asp. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach.
Słubice. Ukradł kasetkę z salonu kosmetycznego
Policjanci od razu ustalili okoliczności kradzieży, zabezpieczyli nagrania z kamer i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Po kilku godzinach od kradzieży dzięki intensywnie pracy operacyjnej, kryminalni zatrzymali młodego mężczyznę. Zatrzymanie miało miejsce na jednej ze stacji paliw w Słubicach, gdzie napotkany mężczyzna do złudzenia przypominał złodzieja z monitoringu. Był to 20-latek, który okazał się osobą poszukiwaną. – Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić mu zarzut kradzieży – mówi st. asp. Murmyło. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.
