Międzyrzeccy policjanci błyskawicznie zatrzymali mężczyznę, który ukradł skarbonkę z jednego z miejscowych kościołów. Teraz o dalszym losie 33-latka zadecyduje sąd.
W niedzielę, 9 lutego, po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży skarbonki z kościoła, policjanci natychmiast podjęli działania zmierzające do ustalenia zatrzymania złodzieja. – Na podstawie zebranych informacji oraz przeprowadzeniu niezbędnych czynności, funkcjonariusze szybko namierzyli mężczyznę – mówi asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu. Ten na widok policjantów próbował uciekać. Nie udało mu się. Został zatrzymany chwilę po kradzieży. Zatrzymanym okazał się 33-latek, dobrze znany policjantom. Skradziona skarbonka zawierała pieniądze pochodzące z datków od wiernych.
Mężczyzna został przewieziony do komendy, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności. Dzięki skutecznej interwencji funkcjonariuszy prewencji skradzione mienie zostało odzyskane. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.