Trzech mężczyzn włamało się do busa należącego do hospicjum w Słubicach i jeździli się nim kraść. Samochód został odnaleziony i przekazany prawowitemu właścicielowi. Do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn, którzy usłyszeli już zarzuty.
Zaczęło się od zniknięcia busa należącego do hospicjum. Sprawą zajęli się słubiccy kryminalni. W niedzielę, 16 listopada, zatrzymali trzech mężczyzn stojących za zniknięciem busa Volkswagena T5. Bus został odnaleziony w lesie.
Mężczyźni w wieku 32, 35 i 35 lat zostali zatrzymani do sprawy busa. W czasie wykonywania czynności okazało się, że w tym samym czasie dokonywali oni również kradzieży europalet plastikowych na terenie jednej z firm w Słubicach. W czasie prowadzonych czynności przez kryminalnych dwóch mężczyzn przyznało się również do kradzieży Volkswagena Golfa w Słubicach.
We wtorek, 18 listopada, mężczyźni usłyszeli zarzuty trzykrotnego zaboru celem krótkotrwałego użycia busa oraz kradzieży samochodu i europalet. O dalszym losie podejrzanych zdecyduje sąd. Dwóch z zatrzymanych dopuściło się tych przestępstw działając w warunkach recydywy. Grozi im teraz do 15 lat więzienia.





