Policjanci z II komisariatu w Zielonej Górze zatrzymali trzech złodziei złomu z punktu skupu. Ustalono, że jeden z zatrzymanych mężczyzn popełnił jeszcze inne przestępstwo. Śledczy z I komisariatu postawili już zarzuty. Grożą im kara po 5 lat więzienia.
Właściciel jednego z punktów skupu złomu w Zielonej Górze złożył zawiadomienie dotyczące kradzieży złomu z terenu jego firmy. Jak poinformował zgłaszający, sprawca lub sprawcy ukradli dość dużą ilość różnego rodzaju przedmiotów, m.in. grzejniki i akumulatory o łącznej wartości ponad dwóch tysięcy złotych.
– Pokrzywdzony miał podejrzenia, kto mógł być sprawcą i wskazał osobę, którą natychmiast sprawdzili policjanci – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Podczas czynności operacyjnych, policjanci kryminalni z II komisariatu ustalili, że w kradzieży brały udział trzy osoby. Kryminalni zabezpieczyli nagrania z monitoringu, na podstawie których rozpoznali sprawców, a jednemu z nich postawili dodatkowy zarzut.
Kradzież złomu z punktu skupu w Zielonej Górze
Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 40 do 47 lat, znani policjantom i wcześniej wielokrotnie notowani i karani za podobne przestępstwa .
Podczas analizy zgromadzonego materiału dowodowego okazało się, ze jeden z zatrzymanych mężczyzn miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia, podczas gdy na nagraniach z monitoringu widać, że to właśnie on był kierującym.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży za co grożą im kary do nawet 5 lat więzienia. Wszyscy usłyszeli jednak zarzut działania w recydywie o oznacza, że ostateczny wymiał kary może wynieść nawet po 7,5 roku więzienia.
Natomiast 42-latek usłyszał dodatkowo zarzut złamania sądowego zakazu prowadzenia, za co grozi kara do 5 lat więzienia.