Ukrainiec brutalnie pobił barmankę, bo… nie mógł zapłacić karta. Skatowana kobieta leży w szpital

Ukrainiec brutalnie pobił barmankę.

41-letni obywatel Ukrainy brutalnie pobił barmankę leszczyńskiego pubu, a następnie ukradł pieniądze z kasy. Grozi mu teraz kara do 12 lat więzienia. Pobita kobieta została zabrana karetką pogotowia ratunkowego do szpitala

Do zdarzenia doszło nocy z 10 na 11 października. Do leszczyńskiego pubu mieszczącego się w centrum miasta przyszedł klient, który przez kilka godzin pił alkohol oraz korzystał z maszyn do gry. Około północy mężczyzna chciał uregulować rachunek, proponując płatność kartą, choć doskonale wiedział, że w tym miejscu nie ma takiej możliwości.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Wówczas mężczyzna wpadł w szał, wszedł za ladę i brutalnie pobił ekspedientkę. Uderzał ja pięścią w twarz oraz głowę. Następnie przeciągnął kobietę na zaplecze, gdzie ją skopał. Po pobiciu ukradł z kasy 5 tysięcy złotych i wyszedł z pubu. Pobita kobieta leży  szpitalu.

Ukrainiec pobił barmankę

Policja szybko zatrzymali sprawcę rozboju. Okazał się nim 41-letni obywatel Ukrainy. Podczas przeszukania wynajmowanego przez niego pokoju policjanci znaleźli gotówkę w kwocie kilku tysięcy złotych, którą zabezpieczono do sprawy.

Śledczy postawili napastnikowi zarzut dokonania poważnego przestępstwa, rozboju. Podejrzany, przesłuchany w obecności tłumacza, złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek leszczyńskiej prokuratury zastosował wobec sprawcy tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. 41-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia.