Pijany Ukrainiec uderzył w drzewo w Zielonej Górze. Uciekł, ale wrócił. Policja ustala kto prowadził (ZDJĘCIA)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 20 kwietnia, na drodze koło hotelu Leśnego. Opel uderzył w drzewo – Kierowca wysiadł z auta i uciekł – mówi nam świadek wydarzeń. Mężczyzna, który najprawdopodobniej prowadził samochód, wydmuchał niemal dwa promile alkoholu.

Wszystko wydarzyło się po godz. 19.00. Rozpędzony opel jechał drogą koło hotelu Leśnego za parkingiem przy hali CRS. Nagle samochód wypadł z drogi. – Opel uderzył w drzewo, a jego kierowca wysiadł z auta i uciekł – mówi nam świadek wydarzeń. Na miejsce zdarzenia została wezwana zielonogórska policja. Szybko dojechały dwa patrole policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na miejscu po chwili pojawił się Ukrainiec, który miał prowadzić samochód. Mężczyzna był kompletnie pijany. Jak informuje nas świadek, przy oplu jest jeszcze jeden Ukrainiec. – Policjanci wyjaśniają przyczynę oraz przebieg zdarzenia oraz to, kto prowadził samochód – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki. Na miejsce dojechała również wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Jeden z Ukraińców z urazem głowy został przewieziony do szpitala. To prawdopodobnie pasażer. Mężczyzna podejrzewany o kierowanie wydmuchał niemal dwa promile alkoholu.