Policjanci z komisariatu w Witnicy jadąc na służbę zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2019 r. Zauważył go na przystanku policjant, który na co dzień zajmuje się poszukiwaniami. Mężczyzna na ponad 1,5 roku trafi do więzienia za kilka przestępstw. Był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem.
Policjanci kryminalni, st. asp. Grzegorz Prokop z sierż. sztab. Bartłomiejem Kaweckim w poniedziałek, 8 listopada, z samego rana jechali do Witnicy. O 8:00 mieli rozpocząć służbę w komisariacie.
Funkcjonariusz, który na co dzień zajmuje się poszukiwaniami, zauważył na przystanku mężczyznę, który ukrywał się od 2019 r. – Policjant nie wahał się ani chwili, by zatrzymać swój pojazd – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Wraz z kolegą, z którym jechał na służbę, interweniowali na przystanku autobusowym przy ul. Orląt Lwowskich w Gorzowie. Po chwili rozmowy z mężczyzną upewnił się, że jest to poszukiwany przez niego 22-latek.
Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze wezwali patrol gorzowskich policjantów. 22-latek był kompletnie zaskoczony. – Nie spodziewał się, że w poniedziałkowy poranek nie dotrze do pracy, a zostanie przewieziony do celi – mówi podkom. Jaroszewicz.
Mężczyzna ukrywał się od 2019 r. Był poszukiwany za kilka przestępstw. Na swoim ma kilka włamań i niezapłaconą grzywnę. 22-latek najbliższe 1,5 roku spędzi w więziennej celi.