Jak informuje epoznan.pl, poznaniak jest rekordzistą jazdy na gapę. Za jazdę bez biletów komunikacją miejską musi zapłacić w sumie aż 126 tys. zł.
Jak wynika z Krajowego Rejestru Długów, w ciągu ostatnich 3 lat te zaległości mandatowe za jazdę na gapę wzrosły o 37 proc. Najbardziej wśród nieletnich. Dziś to kwota wynosząca aż 512,5 mln zł długu, z tego 1/3 do spłacenia mają osoby w wieku 26 – 35 lat.
46 mln złotych mają oddać osoby w wieku 18 – 25 lat. Przybywa też nieletnich dłużników. W tej chwili w rejestrze jest ich około 1000.
Statystyczny jeżdżący na gapę to mężczyzna. Ma do oddania średnio ok. 1,400 tys. zł.
Rekordzista jest 51-letni poznaniak. Ma na koncie aż 295 zobowiązań mandatowych na sumę aż 126 tys. zł. I na pierwszym niechlubnym miejscu utrzymuje się od lat.