Policjanci z łódzkiej komendy zatrzymali 21-latkę poszukiwaną do głośnej sprawy z ulicy Piotrkowskiej. Kobiecie za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia. Wpadła ponieważ jej znajomy dokonał kradzieży sklepowej i powiedział, że kobieta czeka koło sklepu.
W dniu, 2 listopada, o godzinie 22:00, łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie kradzieży sklepowej w jednym z centrów handlowych. Mężczyzna został zatrzymany przez pracownika ochrony. Za popełnione wykroczenie został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 500 złotych. Zgłaszający dodał, że był w towarzystwie młodej kobiety, która czeka na niego przed sklepem. Funkcjonariusze postanowili wylegitymować kobietę. Początkowo utrudniała ona czynności nie chcąc podać swoich danych. Po weryfikacji w policyjnych systemach wyszło na jaw, że jest to poszukiwana przez śródmiejskich policjantów 21-latka, do głośnej sprawy z ulicy Piotrkowskiej.
W środę, 5 października, łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wyskoczył z drugiego pietra kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej. Mundurowi pojechali na miejsce. Była tak już karetka pogotowia ratunkowego. Mężczyzna był przytomny. wskazał dwie osoby wychodzące z bramy jako sprawców swoich oprawców. Zostali zatrzymani przez strażników miejskich i przekazani policjantom. Z uwagi na obrażenia 37-latka natychmiast przetransportowano do szpitala.
Jak się okazało kilka dni wcześniej 37-latek został zaproszony przez dawną znajomą na spotkanie towarzyskie. W mieszkaniu do którego poszli byli jej znajomi. Wszyscy pili alkohol. Po chwili doszło do sprzeczki, a mężczyźnie zaczęli mieć 37-latka roszczenia finansowe. Kiedy wyraził swój sprzeciw został przywiązany do krzesła i przetrzymywany wbrew jego woli. Oprawcy grozili mu obcięciem palców. Chcieli przypalać palnikiem. Gdy tylko pojawiła się szansa ucieczki 37-latek postanowił wyskoczyć przez okno.
Zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 35, 29 i 25-latka oraz 28-letnią kobietę. Usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego, za co grozi im kara do 10 lat więzienia. Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec trzech mężczyzn. Cały czas była poszukiwania 21-latka. I wpadła. Usłyszała już zarzut pozbawienia wolności oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego.





