Czterech napastników skatowało 45-latka. Doznał złamań oraz złamań z przemieszczeniem, a także licznych krwiaków. Do postawionego zarzutu pobicia z użyciem niebezpiecznego przedmiotu mężczyźni się nie przyznali. Staną przed sądem.
W dniu, 27 października, po godzinie 18:00 do dyżurnego wrzesińskiej komendy wpłynęło zgłoszenie z numeru alarmowego „o bójce pięciu osób”. Całe zdarzenie, w którym miały nawet być „użyte cegły, kije” rozegrało się na ulicy Czerniejewskiej we Wrześni. – Opis tej sytuacji nie był wcale przesadzony, ponieważ policjanci z natychmiast wzywali załogę karetki pogotowia do pobitego mężczyzny. W tym dynamicznym zdarzeniu ucierpiał 45-latek, który miał na twarzy liczne obrażenia – podał Adam Wojciński z policji we Wrześni.
Września. Skatowali 45-latka, uderzali kostką brukową
Po badaniach mieszkańca Wrześni okazało się, że doznał złamań oraz złamań kości twarzy z przemieszczeniem, a także licznych krwiaków. Obrażenia były wynikiem ataku m.in. kostką brukową oraz kopaniem i uderzaniem po twarzy poszkodowanego przez czwórkę sprawców. Po ustaleniu faktycznego przebiegu oraz zebraniu całości materiałów z tego zdarzenia, kryminalni wytypowali, a następnie 29 października br. zatrzymali dwóch uczestników pobicia. Pozostali mężczyźni sami stawili się, 5 listopada, br. w komendzie we Wrześni.
Z uwagi na obrażenia oraz charakter tego czynu dla mieszkańców Wrześni w wieku 28, 22, 30 oraz 33 lat przygotowany został zarzut udziału we wspólnym pobiciu z niebezpiecznym narzędziem 45-latka. Mężczyźni zgodnie nie przyznali się do postawionego zarzutu w ramach prowadzonego przez wrzesińskich policjantów dochodzenia. Złożyli swoje wyjaśnienia i teraz ich sprawą zajmie sąd.
