Pod Sulechowem zielonogórska policja zatrzymała do kontroli busa do przewozu osób. Okazało się, że w środku jechało 15 pasażerów i kierowca.
Bus został dostrzeżony na drodze pod Sulechowem w sobotę wieczorem. Patrol zielonogórskiej drogówki zatrzymał samochód do kontroli. Ku zdziwieniu policjanta, w środku jechało 15 pasażerów i kierowca. Tymczasem samochód był dostosowany do przewozu jedynie ośmiu osób.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
W środku jechała młodzież na dyskotekę. Kierowca dobrze wiedział, że nie może wziąć tak dużej grupy, ale chcąc zaoszczędzić zdecydował się złamać przepisy. W efekcie jazda skończyła się na stacji benzynowej, gdzie część osób wysiadła. Kierowca dostał mandat w wysokości 800 zł.