Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 28 czerwca, na drodze w okolicy Toporowa pod Świebodzinem. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Zginęła 11-letnia dziewczynka z Ukrainy. Zakleszczone ranne osoby z auta uwalniali strażacy.
Jak pierwszy ustalił portal poscigi.pl do tragicznego wypadku doszło na drodze koło Toporowa. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe jadące w tym samym kierunku. Kierowca jednego z aut zaczął wyprzedzać na łuku drogi. Wtedy doszło do zdarzenia. Nie wiadomo czy samochody zderzyły się, czy w ogóle miały ze sobą kontakt. – Trwa śledztwo, ustalane są szczegóły wypadku – mówi prokurator Krzysztof Pieniek, szef świebodzińskiej Prokuratury Rejonowej.
Samochodami jechały rodziny z Ukrainy. Jak mówią nam świadkowie, wracali znad jeziora. Na co dzień osoby te pracują w Świebodzinie. Niestety zginęła 11-letnia dziewczynka jadąca jednym samochodów. Jej matka i ojciec są w szpitalach. Czwarty pasażer doznał niegroźnych potłuczeń. Do szpitala trafiły też dwie osoby z drugiego pojazdu, a trzecia jest poobijana.