Jak informuje portal wiadomości.pl, to już kolejny atak wandali w Dolinie Gęśnika. Pocięte hamaki nad strumieniem, wyrwane kosze na śmieci, zdewastowana altana piknikowa wykończona egzotycznym drewnem. – To przykre.
– Niemal codziennie odwiedzam to miejsce. Zgłosiłem sprawę na policję, która sprawdzi zapisy miejskiego monitoringu. Wyznaczam też 1000 zł nagrody za informacje, które pomogą w ujęciu sprawców – mówi szef Zielonej Razem Filip Gryko i publikuje zdjęcia zdemolowanych atrakcji w Dolinie Gęśnika. – W końcu ktoś ucierpi przez te głupie wybryki – dodaje Gryko.
Po raz kolejny zerwano deski z altany piknikowej, które później spalono w ognisku. Wandale wyrwali też kosze na śmieci i wrzucili do strumienia. Całkowicie zniszczono hamaki, na których bawiły się dzieci.
– To prawdopodobnie cały czas ta sama grupa. Tym razem pociągniemy ich do odpowiedzialności. Zgłosiłem sprawę na policję, która sprawdzi zapisy miejskiego monitoringu. Wyznaczam też 1000 zł. nagrody za informacje, które pomogą w ujęciu sprawców – mówi szef Zielonej Razem Filip Gryko.
Miasto już kilka razy naprawiało zniszczenia w Dolinie Gęśnika, straty to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– To bardzo popularne miejsce. Przyjeżdżają tu rodziny z całego miasta. Niestety wydarzyło się przed długim majowym weekendem. Niektóre atrakcje zostaną wyłączne – tłumaczy Gryko.
Radny Filip Gryko zachęca do kontaktu (telefoniczny lub facebookowy) wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawców i gwarantuje anonimowość.